Matt Metal


Matt Metal


Jazzowy wieczór w Reading. W polskiej Piwnicy zagrali: Robert Otwinowski, Steve Kershaw i Simon Price

Previous Next

W ostatnim czasie swoją aktywność koncertową wznowił jeden z najzdolniejszych gitarzystów jazzowych, mieszkających w Wielkiej Brytanii, Robert Otwinowski – muzyk i kompozytor. Swoje umiejętności muzyczne doskonalił pod okiem najlepszych gitarzystów w Polsce – m.in. Marka Napiórkowskiego, Artura Lesickiego, Jarka Śmietany. W 1998 roku, pokonując sto sześćdziesiąt zespołów, otrzymał II nagrodę od jednego z najważniejszych pism muzycznych w Polsce „Guitar & Bas” na „Festival Music and Show” w kategorii JAZZ/BLUES. W latach 2000-2001 był dwukrotnie finalistą Mistrzowskiego Konkursu Gitarzystów Jazzowych „Guitar City” w Warszawie.

21 lipca 2023 podczas recitalu w Reading w restauracji Piwnica z Artystą wystąpił Steve Kershaw – kontrabas oraz Simon Price – perkusja. Zgromadzona publiczność była zachwycona i żywiołowo reagowała po każdym z wybrzmiałych utworów. Między muzykami dało się dostrzec niesamowite porozumienie, które jest kluczowym elementem udanego show. Chociaż istnieje określona forma utworów, jazz daje artystom swobodę interpretacji, której nie znajdziemy w innych gatunkach. W trio każdy z muzyków odgrywa istotną rolę, a równocześnie muszą reagować na siebie nawzajem.

Robert Otwinowski tworzył wyraziste i ekspresywne dźwięki, czasem nawet na granicy abstrakcji. Steve Kershaw znakomicie zadbał o mocne i pełne brzmienie, stanowiące solidne podstawy dla całości, a jego sola dodawały głębi i charakteru. Emocje, jakie towarzyszyły temu muzykowi, malowały się wyraźnie na jego twarzy. Sercem rytmu był Simon Price, tworzący pulsującą podstawę, ale też wykorzystujący różnorodne techniki, aby dodawać kolorystyki i zaskoczyć słuchaczy.

Tym, co wyróżnia koncerty jazzowe tego typu, są momenty spontanicznego dialogu między muzykami. Często zdarza się, że jeden z nich wprowadza nowy motyw, na który pozostali reagują, budując na nim kolejne warstwy dźwięku. To współtworzenie i zdolność do słuchania oraz odpowiedzi na improwizacje na scenie sprawiają, że atmosfera na takim koncercie jest niepowtarzalna i wciągająca.

Robert, Steve i Simon pokazali swoją wspólną pasję do muzyki, symbiozę i harmonię, czyli wszystko to, co sprawia, że jazz jest tak fascynujący i trwały jako gatunek muzyczny, pozostawiający miejsce na nieustanne odkrywanie nowych brzmień i emocji podczas każdego występu.

Wieczór był drugim z cyklu, więc wyglądajcie plakatów w Internecie. Ponadto Roberta Otwinowskiego można usłyszeć także w innych projektach muzycznych - m.in. koncertów na rzecz Ukrainy, a także w ramach OtwinGroup.

autor: Agnieszka Kuchnia-Wołosiewicz (kuchniawolosiewicz.blogspot.com)

Author’s Posts