Londyński council jest pierwszym samorządem lokalnym w kraju, który oferuje w pełni płatny urlop pracownikom, którzy poronili lub urodzili martwe dziecko.

Kobiety, które cierpią z powodu utraty dziecka na dowolnym etapie ciąży, będą uprawnione do tygodniowego zwolnienia z pracy zgodnie z planami ujawnionymi dziś przez radę Barking i Dagenham.

Władze lokalne poinformowały, że osoby których partner poronił lub urodziło martwe dziecko, również będzie miał taki sam czas wolny od pracy, aby ich wesprzeć i poradzić sobie ze stratą.

Zgodnie z brytyjskim prawem pracodawcy nie mają obowiązku udzielenia urlopu na wypadek śmierci dziecka, jeśli doszło do niej przed 24. tygodniem ciąży.

Firmy muszą również zezwalać rodzicom na skorzystanie z planowanego urlopu macierzyńskiego lub ojcowskiego tylko wtedy, gdy ich dziecko urodzi się martwe po 24 tygodniach.

Zastępca przewodniczącego rady Barking i Dagenham, Dominic Twomey, powiedział: „Trudno uwierzyć, że w 2021 roku rodzice, którzy tragicznie cierpią z powodu poronienia, mają niewielkie wsparcie, a w wielu przypadkach nie mają innego wyjścia, jak wrócić lub zwolnić się z pracy.

Mamy nadzieję, że nasze zmiany przyczynią się w jakiś sposób do wspierania naszych pracowników, gdy tego najbardziej potrzebują, jednocześnie zachęcając inne organizacje do tego samego”.

Według Stowarzyszenia Miscarriage Association około jedna czwarta ciąż w Anglii kończy się poronieniem. Rada miejska Barking i Dagenham oświadczyła, że ​​będzie również oferować wsparcie pracownikom, którzy stracili dziecko, tak aby pomóc im wrócić do pracy.

Pan Twomey dodał: „Rada uznaje, że poronienie jest traumatycznym wydarzeniem dla rodzica i chcemy ich wspierać w tym bardzo smutnym czasie.

Jako naród musimy zrobić więcej, aby rozmawiać o poronieniach i usuwać piętno otaczające ten temat”.

W zeszłym miesiącu Channel 4 wprowadził zasadę, w myśl której pracownikowi który utraci dziecko na skutek poronienia, należą się dwa tygodnie płatnego urlopu. W poniedziałek internetowy bank Monzo ogłosił płatne urlopy dla pracowników dotkniętych poronieniem.

Inspiracją była Nowa Zelandia, gdzie w marcu parlament przegłosował przyznanie matkom i ich partnerom trzydniowego płatnego urlopu po poronieniu.