Na Forum Belwederskim o współpracy polsko-brytyjskiej po brexicie

Współpraca polsko-brytyjska po brexicie jest tematem czwartej edycji odbywającego się w Londynie Forum Belwederskiego. Jak podkreślono, rozbieżne cele w negocjacjach handlowych unijno-brytyjskich nie powinny przesłaniać wspólnych interesów w innych dziedzinach.

"Polsko-brytyjskie Forum Belwederskie jest formatem, w którym możemy dyskutować nad trudnymi sprawami i wspólnie uzgadniać rozwiązania pilnych spraw. Niewątpliwie istnieje jeszcze możliwość wzmocnienia naszych dwustronnych relacji" - powiedział otwierając obrady Paweł Jabłoński, podsekretarz stanu ds. współpracy ekonomicznej i rozwojowej oraz prawa Unii Europejskiej w MSZ.

Zainaugurowane w 2017 r. Forum Belwederskie jest najważniejszą pozarządową platformą dialogu polsko-brytyjskiego, w której uczestniczą przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego, politycy, przedsiębiorcy, eksperci, naukowcy czy organizacje pozarządowe z obu państw. Jego celem jest wzmacnianie wzajemnych relacji poprzez debaty i dyskusje na tematy polityczne, gospodarcze i społeczne.

"Forum powstało w momencie, w którym wiadomo było, że do brexitu dojdzie, a jego celem było stworzenie dodatkowej formy komunikacji w czasie, gdy Wielka Brytania przygotowuje się do wyjścia z Unii Europejskiej, ale teraz, gdy to wyjście już nastąpiło, znaczenie Forum może być jeszcze większe, także dlatego, że dotychczasowe kanały komunikacji międzyrządowej przestają funkcjonować" - powiedział PAP dr Sławomir Dębski, dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, który wraz z Królewskim Instytutem Spraw Międzynarodowych - Chatham House - jest organizatorem tegorocznego Forum.

Jak wyjaśnia, dotychczas rządy polski i brytyjski mogły niemal codziennie konsultować stanowiska polityczne w Brukseli, znały je, wiedziały o motywach ich kształtowania. "Teraz tego nie będzie i trzeba poszukiwać takich formatów, dzięki którym społeczeństwa będą lepiej się rozumiały, ale także eksperci, którzy doradzają rządom, będą mieli lepsze zrozumienie argumentów i uwarunkowań społecznych, politycznych, gospodarczych, które na te relacje wpływają" - mówi dr Dębski.

To zrozumienie ma szczególne znaczenie teraz, gdy rozpoczynają się negocjacje między UE a Wielką Brytanią o charakterze przyszłych relacji, a interesy polskie - reprezentowane przez Komisję Europejską - i brytyjskie są w tych negocjacjach rozbieżne. "Właśnie m.in. Forum Belwederskie powinno służyć wyjaśnianiu stanowisk, wyjaśnianiu polityk obu państw, wyjaśnianiu także naszych motywów w Unii Europejskiej, które pośrednio będą oddziaływały na relacje polsko-brytyjskie" - dodaje dyrektor PISM. "Trzeba będzie dużo wysiłku, by te emocje, które mogą towarzyszyć negocjacjom, nie przekładały się na relacje między społeczeństwami i rządami, bo niezależnie od tych negocjacji handlowych jest wiele interesów wykraczających poza Unię Europejską, które są wspólnie i powinny oba społeczeństwa i rządy łączyć" - podkreśla.

We wtorek, w pierwszym dniu Forum uczestnicy dyskutowali o tym, w jaki sposób brexit wpłynie na dwustronne relacje polsko-brytyjskie i czy mogą być one pogłębione w przyszłości, a także czy i do jakiego stopnia społeczeństwa obu państw podzielają wspólne wartości, na ile Polska i Wielka Brytania mają zbieżne poglądy i strategie w kwestii zapobiegania zmianom klimatycznym oraz jak reagują na zmieniające się uwarunkowania na rynku pracy.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Author’s Posts