Mieszkańcy Reading uczcili pamięć trzech ofiar sobotniego ataku

Minutą ciszy w poniedziałek przed południem mieszkańcy Reading, na zachód od Londynu, uczcili pamięć trzech osób zadźganych nożem w sobotę wieczorem w miejskim parku przez pochodzącego z Libii azylanta.

"Proszę was wszystkich o dołączenie do mnie w minucie ciszy dla uczczenia pamięci ofiar strasznego sobotniego ataku tu, w Reading. Składamy szczere kondolencje wszystkim nim dotkniętym. Rada miejska Reading oferuje stałe wsparcie dla naszych heroicznych służb ratowniczych w tym czasie" - oświadczył burmistrz miasta 230-tysięcznego miasta David Stevens.

Jak do tej pory podano nazwiska dwóch z trzech ofiar śmiertelnych. Pierwsza to 36-letni James Furlong, nauczyciel z gimnazjum pobliskiej miejscowości Wokingham, druga to 39-letni Amerykanin Joe Ritchie-Bennett, który od 15 lat mieszkał w Wielkiej Brytanii. Obaj prawdopodobnie byli w pierwszej grupie zaatakowanych przez Khairiego Saadallaha.

Według relacji świadków podbiegł on nagle, krzycząc trudne do zrozumienia słowa, do siedzącej w parku grupy 8-10 osób i dźgnął nożem w szyję i w bok co najmniej trzy z nich, zanim pozostali zdążyli się zorientować, co się dzieje. Następnie w trakcie ucieczki zaatakował jeszcze innych ludzi.

25-letni Saadallah przybył do Wielkiej Brytanii kilka lat temu jako uchodźca z Libii i otrzymał azyl. Mieszkał w Reading i już w czasie pobytu w Wielkiej Brytanii odsiadywał wyrok więzienia za drobne przestępstwo niezwiązane z terroryzmem. Przez pewien czas w 2019 r. znajdował się jednak pod obserwacją służb specjalnych, gdyż miał chcieć wyjechać do Syrii.

Saadallah został zatrzymany przez policję od razu po zdarzeniu, do którego doszło ok. godz. 19 czasu miejscowego w sobotę i znajduje się w policyjnym areszcie. Policja w niedzielę poinformowała, że traktuje zdarzenie jako mające charakter terrorystyczny, ale uważa, że Saadallah działał sam i nie ma dalszego zagrożenia dla mieszkańców. Jeszcze tego samego wieczora po zatrzymaniu funkcjonariusze przeszukali mieszkanie Saadallaha i znaleźli w nim m.in. dużą piłę tarczową.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

 

foto : twitter - działania policji po ataku.

Author’s Posts