Londyn/ Policja prowadzi dochodzenia po serii ataków
Policja nadal prowadzi dochodzenie w sprawie serii ataków, które wydarzyły się w południowym Londynie wieczorem w piątek 5 lutego. Te incydenty są traktowane jako odosobnione.
Śmiertelne pchnięcie nożem, do którego doszło na Wisbeach Road w Croydon około godziny 20:10, jest badane przez detektywów z wydziału zabójstw z Specialist Crime Command.
Pozostałe ataki będą badane przez lokalnych detektywów. Żaden z rannych w tych incydentach nie jest w stanie zagrożenia życia.
W piątek 5 lutego o godzinie 18:56 policja dostała informacje o człowieku, który został raniony nożem przy Chapman Road w Croydon. Został zabrany do szpitala na leczenie, jego stan nie zagraża życiu. Funkcjonariusze nadal pracują nad dokładnym ustaleniem miejsca zdarzenia. Nie było aresztowań.
O 19:15 czterech mężczyzn - wszyscy w wieku około 20 lat - trafiło z ranami kłutymi do szpitala w południowym Londynie. Obecnie ustalono, że odnieśli obrażenia w wyniku bójki w rejonie Penwortham Road SW16. Żaden z ich urazów nie zagraża życiu.
O 20:51 policja otrzymała zgłoszenie ze szpitala w południowym Londynie, o dwóch mężczyznach z ranami kłutymi. Najprawdopodobniej obaj mężczyźni odnieśli obrażenia podczas incydentu w Jay Gardens w Chislehurst. Żaden z urazów nie zagraża życiu. Nie było aresztowań.
O godzinie 21:12 policja została wezwana na Dingwall Road w Croydon. Mężczyzna w wieku 40 lat został znaleziony z raną kłutą. Został zabrany do szpitala na leczenie, a jego stan nie zagraża życiu. Aresztowano go pod zarzutem uczestnictwa w bójce.
Detektyw Ade Adelekan, powiedziała: „Cały czas trwają dochodzenia w sprawie tych czterech incydentów, mogę powiedzieć, że są one traktowane jako odizolowane. Dodatkowe patrole zostały rozmieszczone zeszłej nocy i będą w okolicach ataków przez cały weekend. Proszę mieszkańców, aby rozmawiali z tymi funkcjonariuszami, jeśli mają jakiekolwiek obawy, lub zadzwonili pod numer 101.
Na naszych ulicach nie ma miejsca na przemoc i chcę zapewnić londyńczyków, że nasi funkcjonariusze będą niestrudzenie pracować, aby zlokalizować i zatrzymać odpowiedzialnych”.