Uber odzyskał przed sądem licencję na działalność w Londynie - informuje w poniedziałek dziennik "Wall Street Journal". Platforma wygrała toczącą się od roku batalię prawną z władzami miasta, które nieprzedłużenie licencji Ubera uzasadniały licznymi nadużyciami.

Regulatorzy transportu w Londynie w listopadzie ubiegłego roku nie przedłużyli Uberowi licencji na działanie w brytyjskiej stolicy. Argumentowali swoją decyzję tym, iż platforma pozwala na niekontrolowane jej wykorzystywanie przez nieautoryzowanych kierowców, co z kolei stwarza zagrożenie dla pasażerów.

Uber twierdził, iż problem rozwiązał, wprowadzając zmiany w aplikacji, z której korzystają kierowcy oferujący w ramach platformy przewozy osobowe. Władze Londynu jednak uznały, że chcą się upewnić, czy system przewoźnika nie posiada innych luk pozwalających na ewentualne nadużycia. Uber odwołał się od decyzji o nieprzedłużeniu mu licencji, uzyskując jednocześnie pozwolenie na utrzymanie działalności na londyńskich ulicach do czasu rozpatrzenia apelacji.

W poniedziałkowym orzeczeniu londyński sąd stwierdził, iż nie widzi uchybień w obecnie wdrożonym systemie kontroli wewnętrznej Ubera, a zatem nie istnieją przeszkody uniemożliwiające firmie ponowne otrzymanie licencji na działanie w stolicy.

W oświadczeniu związanym z orzeczeniem sądu Uber poinformował, iż otrzymał licencję uprawniającą go do świadczenia usług przewozowych w Londynie na okres 18 miesięcy. (PAP)