Myślę, ze zbliżające się Święta Bożego Narodzenia, po naprawdę kolejnym trudnym roku, to dobry moment na chwilę reflekcji i odpoczynku. 

Mnie samego nachodzi pewna refleksja związana ze Świętami Bożego Narodzenia, jak również z końcem roku. Po kolejnym “roku pandemicznym”, wielu trudach związanych z “niepewnym jutrem”, może właśnie te Święta będą okazja aby spróbować odpocząć, “wyłączyć siebie” i telefon, tak aby ciało i duch nabrały sił i wigoru do wyzwań Nowego Roku? Może to też świetna okazja aby więcej rozumieć a mniej oceniać czy “szufladkowac”? Może to dobry moment aby, w natłoku zajęć i obowiązków, znaleźć więcej czasu dla najbliższych, jak również dla siebie samych? Wierzę, że względu na “kompleksowość i wielopłaszczyznowość” codziennej rzeczywistości, warto pamiętać, że to często ludzkie relacje, próba budowy “mostów dialogu”, nawet jeśli nie jest to proste, są czymś co daje wymierne owoce i przynosi prawdziwe szczęście.

Wszystkiego najlepszego z Świąt Bożego Narodzenia i wszelkiej pomyślności w Nowym Roku!