Polacy w Anglii kupują meble do swoich domów w polskich sklepach meblowych – wynika z ankiety przeprowadzonej na zlecenie sklepu meblowego w UK, Heze Furniture. Odpowiedziało tak aż 76% ankietowanych. Zakupy robimy też w Ikei i na takich platformach internetowych jak eBay, choć znacznie rzadziej, bardzo małą popularnością za to cieszą się typowe tradycyjne angielskie sieci meblowe.

- Bardzo cieszymy się z takiego wyniku ankiety, ponieważ pokazuje ona, że nasze starania nie poszły na marne. Polskie meble są po prostu lepsze i tańsze – mówi Karol Hyz, dyrektor sklepu meblowego Heze Furniture w Anglii. – Od 8 lat posiadamy sklep stacjonarny, gdzie można obejrzeć meble osobiście, ale po „covidzie" większym zainteresowaniem cieszy się sklep internetowy www.heze.co.uk, gdyż każdy z najmniejszego zakątka Wielkiej Brytanii może otrzymać polskie meble bez wychodzenia z domu. Oferta jest ogromna, dostawa darmowa a ceny nawet kilkukrotnie niższe – dodaje.

Nieznaczna część ankietowanych przyznała, że meble przywozi z Polski (6%). Niestety ta możliwość jest znacznie utrudniona po Brexicie. – Brexit znacznie podniósł koszty transportu, odprawy celne, dokumentacja, kwestie rozliczania VAT, to wszystko sprawiło, że koszty transportu mebli z Polski znacznie wzrosły, a czasami jest to wręcz niemożliwe – przyznaje Robert, właściciel firmy transportowej. – Małe paczki, rzeczy osobiste, przewozimy bez problemu, ale większe meble już gorzej – dodaje.

Wyniki sondażu potwierdzają nasi rozmówcy. Anna i Amadeusz dwa lata temu kupili dom w Birmingham. – Wprowadziliśmy się do takiego jaki był, aby się trochę odbić, ale od razu zaczęliśmy odkładać na remont, aby odnowić dom i zrobić po swojemu. Po wielu poszukiwaniach okazało się, że wbrew pozorom największą ofertę ma polski sklep. Myśleliśmy o przywiezieniu mebli z Polski, ale to za duże ryzyko i wcale nieopłacalne, a w angielskich sklepach wszystko było w takim ciężkim wiktoriańskim stylu, sofy były bardzo drogie i nie miały funkcji spania, na której bardzo nam zależało, w Ikei wszystko było bardzo proste i słabe. Bardzo się cieszyliśmy jak trafiliśmy na firmę Heze, kupiliśmy nowe meble kuchenne w bardzo rozsądnej cenie, duży narożnik z funkcją spania, szafy przesuwne, wszystko super jakości.  Dostawa była szybka, a ceny o wiele niższe, mieliśmy też możliwość zwrotu i reklamacji. Trochę było składania, ale mąż świetnie sobie poradził, teraz mamy piękny dom – cieszy się Anna, 33 lata.

Polska potęga meblarska nie bierze się z niczego, wg najnowszych danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego, Polska jest drugim największym eksporterem mebli na świecie i pierwszym w Europie. Jak podała niedawno Rzeczpospolita wg nieoficjalnych informacji mimo kryzysu „covidowego" Polska znów obroni tę pozycję. Najwięcej mebli wysyłamy do Niemiec, Czech, Francji i Wielkiej Brytanii.