Matt Metal


Matt Metal


W. Brytania/ Wraz z objęciem urzędu premiera przez Truss zmieni się większość ministrów

ID 31821757 © Piero Cruciatti | Dreamstime.com

Rezygnacja Priti Patel ze stanowiska minister spraw wewnętrznych jest zaledwie zapowiedzią dużych zmian, które nastąpią w brytyjskim rządzie wraz z objęciem we wtorek urzędu premiera przez nowo wybraną liderkę Partii Konserwatywnej Liz Truss.

Złożona w poniedziałek późnym popołudniem rezygnacja ma znaczenie czysto symboliczne, bo według brytyjskich mediów Patel i tak nie była brana pod uwagę w nowym rozdaniu. Jak się oczekuje, jej następczynią będzie Suella Braverman, prokurator generalna Anglii i Walii, która również ubiegała się o przywództwo konserwatystów.

Z oczywistych względów zwalnia się pełnione do tej pory przez Truss stanowisko minister spraw zagranicznych. Obejmie je prawdopodobnie , który przez ostatnie dwa miesiące był ministrem edukacji, ale wcześniej przez ponad dwa lata jednym z wiceministrów spraw zagranicznych.

Zmiana nastąpi też na stanowisku ministra finansów. Pełniący tę funkcję przez ostatnie dwa miesiące Nadhim Zahawi raczej pozostanie w rządzie, ale albo zostanie ministrem zdrowia (w nieodległej przeszłości był wiceszefem tego resortu), albo dostanie inną funkcję. Niemal pewnym kandydatem na ministra finansów jest dotychczasowy minister biznesu Kwasi Kwarteng. To oznacza, że trzy z czterech tzw. wielkich urzędów - premier, minister finansów, minister spraw zagranicznych i minister spraw wewnętrznych - pełnić będą przedstawiciele mniejszości etnicznych.

Najprawdopodobniej na stanowisku pozostanie minister obrony Ben Wallace, który od kilku miesięcy niezmiennie był najlepiej ocenianym członkiem rządu Johnsona i gdyby się zdecydował ubiegać o przywództwo w Partii Konserwatywnej, zapewne miałby duże szanse na wygraną. Ale według brytyjskich mediów na stanowisku pozostanie też jedna z najsłabiej ocenianych osób - ultralojalna wobec Borisa Johnsona minister kultury Nadine Dorries.

Z kolei niemal pewne jest odejście z rządu Dominica Raaba, poprzednika Truss w MSZ, a przez ostatni rok ministra sprawiedliwości i zastępcy Johnsona. Nie wrócą do rządu ostatni rywal Truss w walce o przywództwo w partii, były minister finansów Rishi Sunak, ani były wpływowy minister ds. wyrównywania szans Michael Gove, który zapowiedział wycofanie się z politycznej pierwszej linii.

Bardzo możliwe, że w skład rządu Truss wejdzie trójka polityków, którzy również ubiegali się o przywództwo w partii i choć nie weszli do finałowej dwójki, wypadli powyżej oczekiwań, a później, podobnie jak Braverman i Zahawi, poparli Truss. Są to wiceminister handlu międzynarodowego Penny Mordaunt, szef poselskiej komisji spraw zagranicznych Tom Tugendhat i była wiceminister ds. równości Kemi Badenoch.

Jak się oczekuje nazwiska nowych ministrów zostaną ogłoszone we wtorek wieczorem.

(PAP)

Author’s Posts