Matt Metal


Matt Metal


W. Brytania/ Media: szefowie 278 organizacji charytatywnych zarabiają więcej niż premier

ID 91325635 © Palinchak | Dreamstime.com

Szefowie co najmniej 278 organizacji charytatywnych w Wielkiej Brytanii dostają pensje wyższe niż premier kraju, a rekordzista zarobił w zeszłym roku 4,64 mln funtów - podaje we wtorek dziennik "Daily Telegraph".

Z przeprowadzonej przez gazetę analizy wynika też, że organizacje te zatrudniają ponad 2500 pracowników z pensjami przekraczającymi 100 tys. funtów rocznie, czyli ponad 3,3 razy więcej, niż wynosi mediana pensji w kraju. Przy czym są to zarówno organizacje o przychodach rzędu kilkuset tysięcy funtów rocznie, jak i ogromne międzynarodowe grupy, w których dyrektor wykonawczy zarządza budżetem przekraczającym miliard funtów. Jak pisze "Daily Telegraph", jest to najbardziej kompleksowa analiza zarobków w brytyjskich organizacjach charytatywnych.

Gazeta przypomina, że po serii skandali - aby uniknąć dalszej erozji zaufania publicznego - podjęto liczne próby zmuszenia organizacji nie tylko do większej przejrzystości, ale do uzasadnienia wysokości wypłacanych pensji. Zarazem wskazuje, że przeprowadzona przez nią analiza dowodzi, że jest wiele organizacji, w których zarobki rosną - nawet w czasie, gdy organizacje te mówią o problemach finansowych wywołanych pandemią koronawirusa.

Najlepiej zarabiającym pracownikiem był w zeszłym roku Nick Moakes, dyrektor ds. inwestycji w Wellcome Trust, który dostał w 4,64 mln funtów, wliczając w to pensję i premie, co oznacza wzrost o 1,3 mln funtów w stosunku do poprzedniego roku. Organizacja charytatywna zajmująca się finansowaniem badań nad zdrowiem wydała na pensje łącznie 105 mln funtów, przy czym ponad 90 pracowników otrzymało wynagrodzenia ponad 100 tys. funtów, a siedem osób w zespole inwestycyjnym - ponad milion. Jak wyjaśnia Wellcome Trust, wynagrodzenia są powiązane z wydajnością.

Z kolei najlepiej zarabiającym dyrektorem wykonawczym był Simon Gray z Nuffield Health - największej brytyjskiej organizacji charytatywnej w sektorze ochrony zdrowia - którego pensja wyniosła 935 tys. funtów. Jak pisze "Daily Telegraph", organizacje charytatywne działające w sektorze ochrony zdrowia, które stanowią ok. jedną piątą z płacących najwyższe pensje, wyjaśniają, że muszą płacić rynkowe stawki, aby utrzymać się w czołówce.

Dziennik pokazuje jednak szereg dysproporcji pomiędzy przychodami niektórych organizacji a wypłacanymi przez nie wynagrodzeniami. Np. we Thrombosis Research Institute, którego przychody wynoszą zaledwie 6,9 mln funtów, najwyższa pensja wynosiła 415 tys. funtów, a dyrektor Cancer Research - organizacji z przychodami w wysokości 656 mln - zarabiała 255,6 tys. Zajmująca się pomocą dzieciom niewielka organizacja Caudwell Children - z przychodami w wysokości 6,4 mln funtów i z nieco ponad 200 pracownikami - dała swojej szefowej 50 tys. funtów podwyżki, dzięki której jej zarobki są w przedziale 350-360 tys. To prawie 2,5 razy więcej niż dostaje dyrektor Save the Childen UK - 143 tys. funtów - mimo że zarządza on budżetem w wysokości 300 mln funtów oraz 6000 pracowników.

Jak wskazuje "Daily Telegraph", organizacje charytatywne twierdzą, że muszą płacić wysokie pensje, aby przyciągnąć największe talenty, ale zwraca uwagę fakt, że niektórych spośród największych brytyjskich organizacji charytatywnych nie ma na liście najlepiej płacących. Jako przykłady gazeta wskazuje Oxfam, BBC Children in Need i Royal British Legion, których dyrektorzy zarabiają mniej niż premier kraju. Pensja szefa brytyjskiego rządu wynosi obecnie 157 372 funty rocznie.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Author’s Posts