Matt Metal


Matt Metal


Ostateczny upadek fabryki samochodów Hondy w Swindon?

Ostateczny upadek fabryki samochodów Hondy w Swindon?

Brytyjska polityka naprawdę nie pozwala się nam nudzić. Po raz kolejny naprawdę wiele wydarzyło się w tym tygodniu na wyspach; podróż premiera do Brukseli na spotkanie z Ursulą von der Leyen, przewodniczącą Komisji Europejskiej, czy pierwsze na świecie szczepienia obywateli przeciwko COVID-19; to tylko kilka przykładów z pierwszych stron gazet.

Według mnie jest jeszcze jedna wiadomość, która przykuła moją uwagę, na którą warto zwrócić uwagę, i która mocno pokazuje wrażliwość brytyjskiej gospodarki. Otóż w poniedziałek w nocy (z 7 na 8 grudnia), 3.500 osób pracujących dla fabryki samochodów Hondy w Swindon, poinformowano, że jej załoga nie wróci do pracy co najmniej do poniedziałku, 14 grudnia. Powód? Rzecz wydawać by się mogło naprawdę banalna, trywialna i coś, co po prostu nie przystoi tak dobrze znanej marce - brak części samochodowych, które zostały zatrzymane w brytyjskich portach. Czy to przypadek, czy może początek problemów sektora motoryzacyjnego w Wielkiej Brytnii, który, w mniejszym lub większym stopniu ucierpi jeszcze bardziej, po zakończeniu tzw. okresu przejściowego z dniem 31 grudnia 2020? Pandemia, chaos, niekompetencja rządzących to tylko kilka czynników, które już teraz powodują paraliż wielu gałęzi przemysłu na wyspach.  

Zakład Hondy, o powierzchni 380 akrów, wyprodukował w zeszłym roku, według niektórych źródeł, około 110.000 samochodów. 90% jej produkcji jest eksportowane do Unii Europejskiej i USA. Fabryka Hondy jest jedyną fabryką tych aut w Europie, która zostanie oficjalnie zamknięta w połowie przyszłego roku. W związku z tą decyzją utracone zostanie co najmniej 3.500 miejsc pracy, a prawdopodobnie znacznie więcej w tzw. łańcuchu. Ta decyzja jest kolejnym ciosem dla przemysłu samochodowego w Wielkiej Brytanii a przestój w fabryce Hondy jest tylko namiastką problemów, z którymi borykać się będzie rząd brytyjski. Co ciekawe, Unia Europejska i Japonia zawarły umowę o partnerstwie gospodarczym (zwaną "EPA"), która weszła w życie w dniu 1 lutego 2019 r. Przypadek? Nie sądzę.

Nissan, Honda, Airbus to tylko niektóre z firm, które ze względu na brak porozumienia i ciągłe niejasności związane z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej już dawno opuściły Wielka Brytanie lub myślą o relokacji. Według mnie to sprawa oczywista, bo otworzenie biura czy fabryki w Warszawie, Madrycie czy Zagrzebiu, dostęp do rynku europejskiego czy swobodnego przepływu pracowników jest priorytetem dla wielu przedsiębiorstw.

Podpisanie umowy między Londynem i Brukselą jest sprawą kluczową i choć dzisiaj porozumienie wydaje się na chwile obecna nieosiągalne, liczę, że może uda się przełamać impas. Jest on ważny nie tylko dla stabilności Naszym rynków ale przede wszystkim dla obywateli, którzy mogą zostać bez pracy i środków do życia. Myślę, że wszyscy czekamy na kompromis!

Author’s Posts