National Express wróci na brytyjskie drogi od poniedziałku, kiedy w Anglii przestanie obowiązywać zasada „zostań w domu”.

Następuje to po 11 tygodniach zawieszenia kursów z powodu ograniczeń koronawirusowych.

Firma będzie początkowo korzystać z ograniczonego rozkładu jazdy na 20 trasach, co odpowiada około 15% standardowej sieci międzymiastowej.

Jednak jak twierdzi National Express, pozostałe trasy zostaną szybko przywrócone, ponieważ zasady związane z pandemią ulegną dalszemu złagodzeniu, a zapotrzebowanie na podróże wzrośnie.

Środki bezpieczeństwa wprowadzone w zeszłym roku, takie jak kontrola temperatury pasażerów i zmniejszona przepustowość, będą kontynuowane.

Chris Hardy, dyrektor zarządzający działu autokarów firmy w Wielkiej Brytanii, powiedział: „To wspaniałe uczucie, gdy setki kierowców wracają za kierownicę. Cieszymy się, że możemy odegrać swoją rolę w bezpiecznym powrocie brytyjskiego społeczeństwa do podróżowania”.

Operator zobowiązuje się zaoferować klientom dużą ilość nowych udogodnień.

Między innymi będzie to krótszy czas podróży, zwiększoną punktualność i lepsza łączność.

Średni czas podróży między Birmingham a Manchesterem zostanie skrócony o 20 minut.

Liczba codziennych opcji podróży między Leeds a Bristolem wzrośnie z czterech do 12, a czas trwania zostanie skrócony o 30-60 minut.

National Express usunął również opłatę za rezerwację online i dodał dodatkowe opcje.

Konkurencyjna firma Megabus wznawia również od poniedziałku działalność w Anglii i Walii.

W międzyczasie londyński operator łodzi pasażerskich Uber Boat by Thames Clippers ogłosił, że w poniedziałek wznowi ograniczone usługi.