Matt Metal


Matt Metal


Amazon wycofał ze sprzedaży inteligentną ładowarkę, bo groziła pożarem

Amazon wycofał ze sprzedaży inteligentną ładowarkę, bo groziła pożarem

Amazon wycofał ze sprzedaży inteligentną ładowarkę chińskiej marki Hictkon po ostrzeżeniu brytyjskiej organizacji konsumenckiej Which?, że urządzenie stanowi zagrożenie pożarowe. Klienci, którzy kupili sprzęt, mogą skontaktować się z biurem klienta.

Jak wykazały testy przeprowadzone przez Which?, wyposażona w podwójne wejście USB inteligentna ładowarka chińskiej marki Hictkon stanowi zagrożenie pożarowe, zwłaszcza w domach z przestarzałą instalacją elektryczną. Powodem jest czujnik umożliwiający połączenie urządzenia z siecią Wi-Fi, który znajduje się za blisko chipa monitorującego jego zasilanie, przez co może dojść do wyładowania pomiędzy dwiema elektrodami. Jak ostrzega brytyjska organizacja konsumencka, ładowarka powinna zostać natychmiast wycofana z użytkowania.

Amazon poinformował, że wstrzymał sprzedaż urządzenia i zamierza w tej sprawie przeprowadzić własne dochodzenie. Koncern Jeffa Bezosa zalecił wszystkim nabywcom ładowarki Hictkon mającym wątpliwości co do jej jakości, aby skontaktowali się z biurem obsługi klienta.

"Kontrolujemy wszystkie sprzedawane za pośrednictwem naszej platformy produkty pod kątem bezpieczeństwa. Jeśli jest taka konieczność, usuwamy artykuł ze sprzedaży, kontaktujemy się z jego producentem i dystrybutorem oraz agencjami rządowymi w celu uzyskania informacji, jak dalej procedować" - poinformował Amazon.

Ale Which? podkreśla, że zbyt często zdarza się, że niebezpieczne produkty mało znanych marek, często chińskich, trafiają w Europie do sprzedaży online. Z danych organizacji wynika, że produkty marki Hictkon, która oprócz ładowarek sprzedaje także m.in. lampy ultrafioletowe, masażery i ekrany dotykowe, są dostępne jedynie na platformie Amazona.

Specjaliści z Which? zauważyli, że umieszczane na produktach oznaczenie CE, które zazwyczaj oznacza zgodność z rygorystycznymi europejskimi standardami bezpieczeństwa, często bywa mylące. Jak wskazują, niektóre chińskie firmy zamieszczają na swoich towarach podobny symbol, gdzie CE oznacza po prostu "chiński eksport". Inni producenci podrabiają oznaczenie, wykorzystując to, że w UE nie ma centralnej bazy, w której można sprawdzić wiarygodność certyfikatów.

"Firmy działają w ten sposób tak długo, jak długo nie zostaną na tym przyłapane. Podobnie zresztą było w 2015 r. z wadliwymi elektrycznymi deskorolkami" - powiedział stacji BBC Max Stralin, szef organizacji Clever Compliance.

Według Which? w Wielkiej Brytanii najwięcej chińskich produktów sprzedawanych jest kolejno za pośrednictwem platform: Wish, Amazon i eBay. Do tego Amazon umożliwia niektórym sprzedawcom wysyłkę produktów do swoich centrów dystrybucji, gdzie są one pakowane i dopiero rozsyłane do klientów.

Which? zaapelowało do brytyjskiego rządu o opracowanie przepisów, które ukrócą handel niebezpiecznymi produktami online. (PAP)

 

Author’s Posts