UE/ Szefowa KE po spotkaniu z Bidenem: przechodzimy od sporów do współpracy

twitter.com/vonderleyen

Niemka skomentowała w ten sposób zawarte przez Waszyngton i Brukselę porozumienie kończące spór o dotacje dla konkurujących ze sobą producentów samolotów, amerykańskiego Boeinga i europejskiego Airbusa, oraz w sprawie wygaszania karnych ceł.

Ugoda zakończyła najdłużej trwający spór w Światowej Organizacji Handlu (WTO). „Porozumienie, które osiągnęliśmy, naprawdę otwiera nowy rozdział w naszych stosunkach” – powiedziała szefowa KE.

Obie strony uzgodniły, że na pięć lat zniosą cła na towary o wartości 11,5 miliarda dolarów, m.in. na alkohol i tytoń. Cła zostały nałożone z powodu sporu o państwowe dotacje dla Boeinga i Airbusa.

Zadowolenie z osiągniętego porozumienia wyrazili m.in. Biden, rząd Niemiec, szefowa WTO Ngozi Okonjo-Iweala oraz przedstawiciele kierownictwa Boeinga i Airbusa.

Na konferencji kończącej szczyt UE-USA w Brukseli von der Leyen podkreśliła również, że zarówno Unia Europejska, jak i Stany Zjednoczone są świadome, że do końca roku muszą znaleźć porozumienie także w innym sporze handlowym, dotyczącym stali i aluminium. Zaznaczyła, że jest przekonana, iż to się uda.

Tematem rozmów w Brukseli były też relacje świata transatlantyckiego z Chinami. Jak wskazywała szefowa KE, głównym problemem we wzajemnych stosunkach jest podeście Pekinu do praw człowieka. „Prawa człowieka i godność ludzka (…) to główna kwestia, która wyraźnie nas dzieli” – tłumaczyła.

Przekonywała też, że jeśli chodzi o relacje z Państwem Środka, UE i Waszyngton potrzebują "narzędzi bezpieczeństwa na rynku cyfrowym". "Na przykład zestawu narzędzi 5G, ale także bezpośrednich inwestycji zagranicznych, kontroli inwestycji (…) aby zapewnić równe szanse” - wskazała.

Spór między USA i UE w sprawie subsydiów dla Airbusa i Boeinga trwał od 17 lat. Obie strony wygrały sprawy przed WTO w sprawie ceł nałożonych w związku z subsydiami.

Arbitrzy WTO w marcu 2019 roku prawomocnie orzekli, że mimo zakwestionowania państwowej pomocy dla Boeinga amerykański koncern korzystał z niej jeszcze przez lata. Dalsze postępowanie dotyczyło już tylko rozmiarów sankcji. Za nielegalną pomoc uznano m.in. dotacje na badania i rozwój od rządowej agencji kosmicznej NASA oraz ulgi podatkowe. Wspierano w ten sposób również projektowanie i produkcję samolotu pasażerskiego Boeing 787 Dreamliner.

UE dopuszczała możliwość rezygnacji z udostępnionych jej sankcji, jeśli USA zniosłyby własne karne cła, jakimi obciążyły importowane towary unijne w odpowiedzi na niedozwoloną publiczną pomoc dla będącego rywalem Boeinga koncernu Airbus.

W październiku 2019 roku arbitrzy zezwolili Stanom Zjednoczonym na nałożenie karnych ceł, gdyż do tego czasu dotowanie europejskiego Airbusa nadal trwało. Wynosząca 7,5 mld dolarów rocznie wartość towarów objętych tymi cłami była najwyższa od momentu utworzenia WTO w 1995 roku. Stosowane były one głównie przeciwko czterem wspierającym finansowo Airbusa państwom - Francji, Niemcom, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii.

UE uzgodniła w związku z tym w listopadzie 2020 r., że na sprowadzane z USA towary i usługi o wartości do 4 mld dolarów nałoży karne cła w związku z niedozwoloną państwową pomocą dla Boeinga.

(PAP)

Author’s Posts