Były ambasador USA na Ukrainie: rosyjskim wojskom nie uda się zająć żadnego z dużych ukraińskich miast
Można przypuszczać, że rosyjskie wojska opanują jeszcze jakieś ukraińskie terytoria, ale nie uda im się zająć żadnego z dużych miast, w tym Odessy; najeźdźcy nie dotrą też do Naddniestrza w Mołdawii - ocenił w czwartek były ambasador USA na Ukrainie John Herbst w rozmowie z telewizją Ukraina 24.
"Wszystko zależy od decyzji prezydenta (Rosji) Władimira Putina, który może starać się osiągnąć jakiś sukces nawet w ciągu najbliższego roku lub dwóch lat. USA są jednak gotowe wspierać Ukrainę także w perspektywie długoterminowej" - zadeklarował dyplomata .
W ocenie Herbsta rosyjskim wojskom będzie trudno zdobyć nawet Mariupol na południowym wschodzie Ukrainy - miasto atakowane przez najeźdźcę od ponad dwóch miesięcy i bronione już tylko przez garnizon w zakładach metalurgicznych Azowstal.
"Możliwe, że w końcu dopną swego w Mariupolu, ale nawet to nie przyjdzie im z łatwością. Kreml płaci ogromną cenę za tę inwazję i wiele osób to dobrze rozumie. Putin uważa jednak, że wciąż może uzyskać jakieś zwycięstwo w wojnie" - podkreślił rozmówca ukraińskiej telewizji.
Herbst był ambasadorem Stanów Zjednoczonych na Ukrainie w latach 2003-06, kierował też misją dyplomatyczną USA w Uzbekistanie. Obecnie pracuje w amerykańskim ośrodku analitycznym Atlantic Council.(PAP)