Epidemia zwiększa poparcie Szkotów dla niepodległości

Epidemia zwiększa poparcie Szkotów dla niepodległości

Większość Szkotów popiera obecnie oderwanie kraju od Zjednoczonego Królestwa, a rządząca Szkocka Partia Narodowa (SNP) ma w przyszłorocznych wyborach do regionalnego parlamentu szansę na największe zwycięstwo w historii - wynika z sondażu opublikowanego w środę.

Pomijając niezdecydowanych i tych, którzy nie zamierzają głosować, za niepodległością Szkocji opowiedziało się 53 proc. ankietowanych przez ośrodek YouGov, zaś przeciw - 47 proc. Oznacza to wzrost różnicy na korzyść zwolenników secesji o 4 punkty proc. w stosunku do sondażu ze stycznia (wtedy było to 51:49), a zarazem najwyższą ich przewagę w historii badań YouGov.

SNP przekonuje, że jeśli wygra przyszłoroczne wybory do szkockiego parlamentu, będzie miała mandat, by domagać się od rządu w Londynie zgody na nowe referendum niepodległościowe. Według sondażu, na SNP zamierza głosować 57 proc. ankietowanych, co zwiększyłoby jej stan posiadania z 63 mandatów, które zdobyła w 2016 r. do 74. To nie tylko dałoby jej bezwzględną większość, której obecnie nie ma, ale też największą liczbę mandatów, jaką kiedykolwiek zdobyła.

Wzrost poparcia dla SNP i niepodległości wynika z faktu, iż w opinii Szkotów ich rząd krajowy zdecydowanie lepiej radzi sobie z epidemią koronawirusa niż brytyjski. Aż 72 proc. ankietowanych uważa, że szefowa szkockiego rządu Nicola Sturgeon dobrze sobie radzi na tym stanowisku, podczas gdy przeciwnego zdania jest 22 proc. Ruth Davidson, liderka szkockiej gałęzi Partii Konserwatywnej, która jest główną siłą opozycji w szkockim parlamencie, zyskała 43 proc. ocen pozytywnych i 28 proc. negatywnych, zaś działania brytyjskiego premiera Borisa Johnsona dobrze ocenia zaledwie 20 proc. pytanych przez YouGov, zaś źle - 74 proc.

Ponadto 52 proc. Szkotów uważa, że ich kraj zmierza we właściwym kierunku, co stanowi wzrost o 20 punktów proc. w stosunku do odpowiedzi na takie samo pytanie przed rokiem.

W Szkocji wskaźnik dotychczasowych zgonów z powodu Covid-19 w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców wynosi 45,6, zaś w Anglii - 74,7. Przy czym w Szkocji od 16 lipca nie zanotowano żadnego nowego zgonu.

W referendum niepodległościowym, które odbyło się jesienią 2014 r., zwolennicy pozostawienia Szkocji w składzie Zjednoczonego Królestwa wygrali stosunkiem głosów 55:45. Boris Johnson nie chce się zgodzić na nowe szkockie referendum, argumentując, że będzie ono możliwe, gdy pojawi się nowe pokolenie, bo obecne już się w tej sprawie wypowiedziało.

Badanie YouGov przeprowadzono w dniach 6-10 sierpnia na reprezentatywnej próbie 1142 dorosłych mieszkańców Szkocji.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

 

 

foto : twitter / rosscolquhourn

Author’s Posts