28 letnia kobieta została wczoraj zaatakowana w drodze z pracy do domu.

Kobieta która dokonała tej napaści, zrobiła to zaledwie kilka metrów od swojego domu.

Uważa się, że atak na ofiarę, która prawdopodobnie wracała z pracy do domu, rozpoczął się obok przystanku autobusowego i był kontynuowany w pobliżu ciągu sklepów. Wiele osób początkowo myślało, że to bójka między dwiema kobietami.

Miejscowi mieszkańcy powiedzieli, że sprawcą była kobieta dobrze znana w okolicy i podejrzewana o problemy ze zdrowiem psychicznym.

Waqas, ochroniarz w pobliskim sklepie spożywczym, widział następstwa incydentu.

„Widziałem policjanta biegnącego z paralizatorem.

Przed budynkiem była biała kobieta, którą zakuli w kajdanki i zabrali.

Wielu miejscowych ludzi ją zna, ma problemy psychiczne”.

Waqas dodał, że wszystko wydarzyło się bardzo szybko, a policja pojawiła się błyskawicznie.

Ubiegłej nocy Metropolitan Police potwierdziła, że ​​funkcjonariusze aresztowali 24-letnią kobietę podejrzaną o GBH i że pozostała w areszcie policyjnym.

Dodali, że obrażenia ofiary nie są uważane za poważne.