Pierwsza komercyjna kopalnia złota w Szkocji
Po 35 latach od rozpoczęcia inwestycji uruchomiona została pierwsza komercyjna kopalnia złota w Szkocji.
Już w połowie lat 80. były pierwsze próby budowania kopalni w Cononish, niedaleko Tyndrum, na zachodzie Szkocji. Trudno było zebrać środki na tak dużą inwestycję. Wysiłki mające na celu przyciągnięcie sponsorów nie były efektywne z powodu zmienności rynku metali szlachetnych, na którym ceny złota często spadały. Do 2006 roku kopalnia kilkakrotnie zmieniała właściciela.
W 2007 roku australijska firma Scotgold Resources przejęła projekt i zajęła się jego rozwojem. Do 2013 r. Scotgold uzyskał pozwolenie na budowę i wdrożył plan finansowania.
Koszty utrzymania projektu rosły, ponieważ kopalnia znalazła się w granicach parku narodowego Loch Lomond and Trossachs National Park. Wymusiło to znacznie bardziej rygorystyczne planowanie pod kątem warunków środowiskowych. Problemy potęgował fakt, że Scotgold nie mógł pozyskać pieniędzy z tradycyjnych źródeł bankowych, biorąc pod uwagę niewielki charakter projektu, w którym uzyskanie dużego zysku nie było oczywiste.
W 2014 r. do inwestycji dołączył pochodzący w Edynburgu biznesmen Nat le Roux, były dyrektor London Metal Exchange. Wpompował miliony funtów własnych pieniędzy, aby utrzymać projekt przy życiu. Nat Le Roux powiedział: „Kiedy siedem lat temu zwrócono mi uwagę na kopalnię, wydawało mi się, że ma ciekawy potencjał inwestycyjny”. Dodał: „Według światowych standardów jest to bardzo mała kopalnia. Przy pełnej produkcji będziemy produkować około 2000 uncji złota miesięcznie”.
Scotgold przewiduje, że w ciągu dziewięcioletniego okresu eksploatacji kopalnia pochłonie około 25 mln funtów nakładów inwestycyjnych i dalsze 81 mln funtów kosztów operacyjnych. To ogromna suma, ale właściciele nadal mogą zarobić miliony, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Ceny złota wzrosły z zaledwie 700 funtów za uncję w 2015 roku do ponad 1300 funtów obecnie. Scotgold uważa, że może uzyskać łącznie 175 000 uncji, o łącznej wartości 236 milionów funtów przy obecnych cenach.
Wielokrotne badania wykazały, że złoża złota w Cononish są wysokiej jakości. Ich rzadkość jako autentycznego szkockiego złota przyciągnęła już kupujących. W 2016 roku firma zlicytowała 10 sztuk po 1 uncji z limitowanej edycji złota z pierwszych wydobyć i uzyskała średnio ponad 4550 funtów za uncję, co stanowiło kwotę większą o 378% w stosunku do ówczesnej ceny złota.
Dyrektor naczelny Scotgold, Richard Gray, który prowadził firmę w ostatnich latach, opisuje zespół pracujący nad projektem jako urodzonych optymistów i mówi: „Zawsze są problemy do pokonania, ale zawsze wierzymy, że je pokonamy, a kopalnia będzie bardzo opłacalna. […] Od początku byłem przekonany o zaletach projektu. Jednak bez wsparcia akcjonariuszy Scotgolda w utrzymaniu kursu zawsze istniało ryzyko, że firma będzie zmuszona sprzedać aktywa komuś, kto następnie zyska z tego korzyści”.
Firma chce zwiększyć zatrudnienie z 25 do 70 w miarę wzrostu produkcji, ale problemem okazało się znalezienie osób, które zajmą się wysoce technicznymi aspektami wydobycia złota. Richard Gray wyjaśnia: „Potrzebna jest wiedza specjalistyczna i oczywiście trudno w okolicy znaleźć wszystkich potrzebnych pracowników. Niektórzy będą musieli przybyć z daleka i, miejmy nadzieję, osiedlą się bliżej”.
Scotgold spodziewa się, że w przyszłym roku wyprodukuje 10 000 uncji złota, po czym zwiększy produkcję do średnio 23 500 uncji rocznie przez resztę życia kopalni.
Scotgold zidentyfikował także potencjalnie znaczące złoża złota w innych obszarach Szkocji, dla których zawarł wstępne umowy z Crown Estates Scotland. Nat le Roux mówi: „To nie jest tak, że Cononish jest przypadkowym odkryciem pośrodku jałowego krajobrazu. Uważam, że skończymy z pewną liczbą kopalni złota w zachodniej Szkocji, w tej samej skali co Cononish lub może nieco większej, zakładając, że cena złota się utrzyma”.